GOTOWOŚĆ ZORZOWA 23-24.04.2023: Rozbłysk klasy M1.7 z CME full-halo skierowanym ku Ziemi (21.04.2023) | Prognozowana umiarkowana burza magnetyczna kategorii G2
Maksimum zjawiska nastąpiło o godz. 20:12 CEST. Emisja rentgenowska osiągająca maksimum w klasie M1.7 nie klasyfikuje tego rozbłysku nawet w pierwszej dziesiątce najsilniejszych zjawisk tego roku, ale dzięki stowarzyszonemu z rozbłyskiem CME mamy do czynienia ze zjawiskiem jak najbardziej geoefektywnym, którego w aktywności geomagnetycznej nie da się za 2-3 doby nie odczuć. Sam koronalny wyrzut masy także nie należał do zbyt szybkich - średnia prędkość na poziomie 580 km/sek. plasuje go dość nisko w tym względzie, ale znowuż - dzięki pozycji regionu 3283 na tarczy słonecznej i prawie idealnym ukierunkowaniu na naszą planetę, CME wykazujące na zdjęciach z koronografów LASCO sygnaturę full-halo podąża wprost ku Ziemi. O ile nie wytraci znacznie swojej prędkości w najbliższych kilkudziesięciu godzinach podróży, uderzenie powinno nastąpić w drugiej połowie niedzieli 23 kwietnia, w dokładnie miesiąc od ciężkiej burzy magnetycznej kategorii G4 z 23-24 marca. Czy tym razem mamy szansę na równie silne wzburzenie aktywności geomagnetycznej? I tak, i nie.
Wydarzenia sprzed miesiąca miały tę przewagę, że rozgrywały się blisko równonocy wiosennej, gdy nawet niewielkie porcje wiatru słonecznego są w stanie generować burze magnetyczne na skalę znacznie większą, niż w innych okresach roku. Obecnie, w ostatniej dekadzie kwietnia, gdy jesteśmy u progu białych nocy, na ten zadziwiający naukowców "efekt równonocy" nie mamy już co liczyć, ale inne przesłanki napawają dużą nadzieją.
Po lewej: rozbłysk klasy M1.7 w regionie aktywnym 3283 w długości fali 131 angstremów (skrajny ultrafiolet) w 3 minuty po maksimum. Credit: SDO. Po prawej: zapis emisji rentgenowskiej z okresu rozbłysku - widoczny bardzo powolny spadek energii zjawiska po maksimum, co jest prawie zawsze oznaką zaistnienia koronalnego wyrzutu masy. Credit: GOES
Koronalny wyrzut masy po rozbłysku klasy M1.7 z 21.04.2023 r. wykazuje cechę full-halo - uwolniona materia rozprzestrzenia się na pełnych 360 stopniach wokół Słońca, co biorąc pod uwagę umiejscowienie źródła zjawiska i obraz z perspektywy Ziemi, daje pewność uderzenia CME w Ziemię bez możliwości rozminięcia wyrzutu z naszą planetą. Po lewej obraz z koronografu LASCO C3 na pokładzie sondy SOHO; po prawej z koronografu COR2 sondy STEREO-A. Credit: SOHO/STEREO
Model ISWA prognozuje niemal bezpośrednie skierowanie CME ku Ziemi, z uderzeniem wyliczanym między godz. 20:00 w niedzielę a 02:00 z niedzieli na poniedziałek czasu polskiego (UTC + 2 godziny). Sugerowana przez model gęstość CME uderzającego w Ziemię oraz dość typowy czas podróży 46-52 godzin po uwolnieniu ze Słońca w przypadku sprawdzenia się tego modelu, mógłby nam zapewnić co najmniej umiarkowaną burzę magnetyczną kategorii G2 lub silną G3 w razie dostatecznie wyraźnego wzmożenia pola magnetycznego w tym wyrzucie i jego korzystnego skierowania - te cechy poznamy jednak dopiero po uderzeniu. Credit: ISWA/NASA
Przede wszystkim pozycja źródła zjawiska i bezpośrednie skierowanie CME ku Ziemi, co przy sygnaturze full-halo jest gwarancją uderzenia wyrzutu w naszą planetę. Nie dużą pewnością, ale gwarancją. Że wywoła ono solidną burzę magnetyczną gwarancji dać nie można, bo to zależne jest głównie od siły i kierunku pola magnetycznego wiatru słonecznego, a te dwie cechy poznajemy dopiero po dotarciu CME do Ziemi. Energią uwolnienia wyrzutu jest wystarczająca, by w sprzyjających okolicznościach śmiało można było liczyć na umiarkowaną lub silną burzę magnetyczną kategorii G2-G3, być może z jakąś perspektywą G4 o ile natężenie pola magnetycznego byłoby tak wyraźne, jak przed miesiącem, z równie silnym i stabilnym jego południowym kierunkiem. Gdyby aktywność burzy rozwinęła się do kategorii G3 dostępność zorzy polarnej nad umiarkowanymi szerokościami geograficznymi stałaby się przesądzona, Polski nie wyłączając. Przy aktywności o kategorię niższej zjawisko nadal mogłoby okazać się dostępne z naszego kraju, jeśli nie wizualnie to chociaż fotograficznie, jako, że przy tej aktywności burzy szanse na widoczność zórz to pół na pół.
Model ruchu CME opracowywany przez należący do NASA system ISWA przewiduje niemal bezpośrednie trafienie w Ziemię w niedzielę między 18:00 a 00:00 UTC (między godz. 20:00 CEST w niedzielę 23 kwietnia a godz. 02:00 CEST 24 kwietnia). Tak korzystne ukierunkowanie wyrzutu koronalnego nie dziwi na tle bardzo obiecujących obrazów z koronografów.
Pod względem warunków obserwacyjnych sytuacja będzie bliska idealnej - Księżyc obecnie jest tuż po nowiu (patrz - weekendowe koniunkcje) i stanowiąc cienki sierp widoczny tylko o zmroku nie rozświetla nieba na sposób dotkliwy z punktu widzenia rejestracji zorzy polarnej. Pod względem warunków pogodowych sytuacja zapowiada się niekorzystnie w regionach najbardziej uprzywilejowanych pod względem szerokości geograficznej - północny zachód i północ Polski to obszary, które w niedzielę jako pierwsze odczują wkroczenie frontu, który po na ogół pogodnej sobocie i pierwszej części niedzieli przyniesie tam wzrost zachmurzenia - niestety w czasie porównywalnym ze spodziewanym uderzeniem CME. Może to utrudnić lub w zależności od regionu uniemożliwić próby obserwacji i rejestracji zórz polarnych, gdyby te wystąpiły w razie korzystnego rozwoju aktywności geomagnetycznej. Wschodnia i południowa połowa kraju powinny móc liczyć na wiele pogodnego nieba. Nie pierwszy raz wydaje się więc, że bardziej może się teraz opłacić mieszkanie w południowej części kraju, niż możliwie blisko Bałtyku, ponieważ jeśli już mamy do czynienia z burzą magnetyczną kategorii G3 to najczęściej zorza polarna obniża swój zasięg wystarczająco, by z południa stała się dostępna.
SWPC nie wystosowała jeszcze oficjalnej prognozy, podobnie model propagacji wiatru słonecznego WSA-Enil nie został zaktualizowany po piątkowym rozbłysku. Bez względu na oficjalną prognozę już teraz na blogu zostaje ogłoszony stan gotowości zorzowej, jako, że mamy do czynienia z CME, dla którego wywołanie umiarkowanej burzy magnetycznej kategorii G2 nie powinno stanowić trudności. Powyższy komentarz uzupełnię w wraz z opracowaniem nowego modelu WSA-Enlil - o aktualizacji tekstu powiadomię oczywiście jak zwykle poprzez fejsbukowy i twitterowy profil bloga.
AKTUALIZACJA 22.04.2023
Model WSA-Enlil zaktualizowany po wczorajszym wydarzeniu potwierdza bezpośrednie skierowanie CME ku Ziemi i prognozuje uderzenie wyrzutu w poniedziałek 24 kwietnia około godz. 07:00 UTC (09:00 CEST) +/-7 godzin - okno prognozy otwiera się zatem o godz. 02:00 CEST i trwa do 16:00 CEST. To dokładnie okres po oknie prognozy modelu ISWA przytoczonego wyżej, który zakłada dotarcie wyrzutu w niedzielę między 20:00 a 02:00 z niedzieli na poniedziałek. Należący do SWPC model sugeruje wzrost gęstości wiatru słonecznego z <10 do ponad 30 protonów/cm3 przy skoku prędkości 320-340 do około 500 km/sek. Takie oczekiwane parametry poskutkowały wydaniem przez SWPC prognozy umiarkowanej burzy magnetycznej kategorii G2. Prognoza jest więc dość zachowawcza, ale niewykluczone, że w razie sprzyjających cech wiatru, zwłaszcza siły i kierunku pola magnetycznego, zaobserwujemy burzę o kategorię silniejszą. W przypadku zaistnienia burzy umiarkowanej (G2) z terenu Polski zachodzić będzie 50% prawdopodobieństwo pomyślnych obserwacji zorzy polarnej, pod warunkiem przebywania w odpowiednich warunkach. Jeżeli udałoby się rozwinąć burzy do silnej kategorii G3 będzie można mówić już o gwarancji widoczności zjawiska nad naszym krajem, zazwyczaj także z uwzględnieniem południowych województw. Gdyby czas uderzenia CME nastąpił w pierwszej połowie poniedziałku zamiast drugiej połowie niedzieli stworzy to ryzyko rozminięcia najwyższej aktywności burzy z pogodną aurą, która będąc już pochmurna po weekendzie może dotykać zachmurzeniem większą część Polski aniżeli w niedzielny wieczór. Tak czy inaczej przed nami znowu emocjonujące godziny bez szans na rozminięcie wyrzutu z Ziemią - uderzenie jest gwarantowane, ale jego efekty będziemy poznawać już po dotarciu CME do naszej planety
AKTUALIZACJA 23.04.2023 16:00 CEST
Od kilkunastu godzin obserwujemy stopniowy wzrost strumienia wysokoenergetycznych protonów świadczącego o zbliżaniu się koronalnego wyrzutu masy. Strumień ten jest zwykle nabierany do momentu właściwego uderzenia CME, po czym następnie opada do pierwotnych wartości, podczas gdy zmiany zaczynają dotyczyć głównych cech wiatru słonecznego. Obecnie prędkość wiatru wynosi około 360 km/sek., gęstość około 5 protonów/cm3, przy umiarkowanym natężeniu pola magnetycznego do około 10nT i dominacji jego południowego skierowania (Bz) rzędu -8, -9nT. Nie jest to jednak powiązane z uderzeniem CME, które wciąż przed nami. Niestety od paru godzin obserwujemy jednocześnie napływ spodziewanego zachmurzenia od zachodu, które przesuwa się ku centrum kraju przez praktycznie całą wysokość Polski, ale ponieważ nie jest to rozległy front możliwe, że rozpogodzenia nadal będą występować dając szansę na ewentualne obserwacje zórz polarnych gdyby burza magnetyczna zdołała wykształcić dostateczną aktywność.
AKTUALIZACJA 23.04.2023 19:30 CEST
Impakt! Koronalny wyrzut masy (CME) właśnie dotarł do Ziemi. Zarejestrowane o 19:00 CEST uderzenie CME jest znaczące i stwarza potencjał do znacznie silniejszej aktywności geomagnetycznej od prognozowanej jedynie umiarkowanej burzy kategorii G2. Sonda DSCOVR rejestruje od kilkunastu minut radykalny skok parametrów wiatru słonecznego, spośród których ten decydujący o potencjale wiatru do wzburzania pogody kosmicznej - natężenie pola magnetycznego (Bt) - wzrósł do najwyższych w tym roku wartości niemal 27nT. Skierowanie pola magnetycznego jest południowe rzędu -16nT, więc nie wykorzystuje całego, ale około 2/3 dostępnego obecnie potencjału do wzburzania aktywności. Prędkość wiatru podskoczyła z dotychczasowych 360 do blisko 500 km/sek., gęstość z 5 do ponad 20 protonów/cm3. Już w tym momencie mamy słabą burzę magnetyczną kategorii G1, ale przy tak silnym Bt i współpracującym korzystnie Bz, może czekać nas naprawdę solidny wzrost aktywności burzy. Natężenie pola magnetycznego jest obecnie wyższe niż w ciężkiej burzy magnetycznej kategorii G4 sprzed równo miesiąca, więc gdyby skierowanie przybrało jeszcze silniej ujemne wartości, może nas czekać porównywalnej aktywności burza.
Bieżące warunki wiatru słonecznego jednoznacznie wskazują na uderzenie CME i to uderzenie bardzo wyraźne - wzrost Bt do prawie 27nT to bardzo duże zwiększenie potencjału (który nie musi zostać wykorzystany) do wzrostu aktywności geomagnetycznej. Czy i na ile będzie on spożytkowany zależy od kierunku (Bz) - im silniej południowy (ujemny) i stabilniejszy w takich wartościach, tym solidniejszy i dłużej podawany "zastrzyk" paliwa dla aktywności geomagnetycznej. Credit: DSCOVR
Nad Polską zapada zmrok. Niestety cała zachodnia połowa kraju dostaje się właśnie pod spodziewane zachmurzenie, które najwcześniej powinno ustępować od zachodniej granicy, a które pokrywa kraj praktycznie do linii Wisły. Obserwatorzy z wschodniej połowy kraju powinni gdy tylko się ściemni przygotowywać się do działania - aktualnie warunki wiatru słonecznego są korzystniejsze, niż przed miesiącem. Natężenie pola magnetycznego jest bardzo wzmożone około 25-26nT przy silniejszym już południowym kierunku (Bz około -20, -21nT) co powinno w najbliższym czasie poskutkować znaczącym rozwojem burzy pomimo dość przeciętnej prędkości wiatru około 500 km/sek.
AKTUALIZACJA 23.04.2023 20:30 CEST
AKTUALIZACJA 23.04.2023 21:20 CEST
AKTUALIZACJA 23.04.2023 22:00 CEST
AKTUALIZACJA 23.04.2023 23:00 CEST
AKTUALIZACJA 24.04.2023 06:30 CEST
AKTUALIZACJA 24.04.2023 13:30 CEST
AKTUALIZACJA 24.04.2023 18:45 CEST
Bieżące dane z DSCOVR o wietrze słonecznym w dalszym ciągu ukazują systematycznie malejące natężenie pola magnetycznego połączone z jego północnym skierowaniem blokującym aktywność burzy. Choć potencjału wciąż jest wiele i w razie silniej ujemnego Bz mógłby on nadal wystarczać dla wznowienia burzy magnetycznej, tendencja w wygaszaniu aktywności geomagnetycznej jest stabilna. Już od ponad 3 godzin stan burzy w ziemskim polu magnetycznym nie zachodzi - Kp poniżej 5. (SWPC)
AKTUALIZACJA KOŃCOWA 25.04.2023 07:00 CEST
Autorski komentarz do bieżącej aktywności słonecznej dostępny na podstronie Solar Update
Warunki aktywności słonecznej i geomagnetycznej na żywo wraz z objaśnieniami nt. interpretacji danych dostępne na bieżąco na podstronie Pogoda kosmiczna
f t yt Bądź na bieżąco z tekstami, zapowiedziami, alarmami zorzowymi i wiele więcej - dołącz do stałych czytelników bloga na Facebooku, obserwuj blog na Twitterze, subskrybuj materiały na kanale YouTube lub zapisz się do Newslettera.
Komentarze
Prześlij komentarz
Zainteresował Ciebie wpis? Masz własne spostrzeżenia? Chcesz dołączyć do dyskusji lub rozpocząć nową? Śmiało! :-)
Jak możesz zostawić komentarz? - Instrukcja
Pamiętaj o Polityce komentarzy
W komentarzach możesz stosować podstawowe tagi HTML w znacznikach <> jak b, i, a href="link"