Niesamowite, ale niebo w tym ostatnim okresie widoczności ISS w 2015 roku rzeczywiście chce nam dać przedświąteczny prezent. Zobaczyć ISS na niebie mimo, że zawsze jest frajdą, to jednak z uwagi na częstotliwość takich obserwacji nie jest to nic szczególnie nadzwyczajnego czy trudnego. Zobaczyć towarzyszącego Stacji Sojuza czy inny statek kosmiczny - to wydarzenie rzadziej spotykane, zwykle raz-dwa razy do roku, ale wciąż mieszczące się w kategorii "umiarkowanych ochów i achów". Ale zobaczyć przelot ISS w trakcie dosłownie finałowych etapów dokowania Sojuza czy jakiegokolwiek statku - to już jest wydarzenie niesłychanie rzadkie, które w razie dobrej pogody po prostu musimy w ten wtorek wykorzystać. Ponieważ nastąpiło opóźnienie dokowania względem pierwotnego planu, pozwoliłem dziś sobie na większą aktualizację tekstu poświęconego grudniowej widoczności Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, o której wspominam tym wstępem także na stronie głównej bloga celem zwrócenia większej uwagi na tą nadchodzącą obserwację. Obserwację, która jak żadna inna może nas idealnie wprowadzić w odpowiedni nastrój przed premierą siódmego epizodu "Gwiezdnych wojen".
Komentarze
Prześlij komentarz
Zainteresował Ciebie wpis? Masz własne spostrzeżenia? Chcesz dołączyć do dyskusji lub rozpocząć nową? Śmiało! :-)
Jak możesz zostawić komentarz? - Instrukcja
Pamiętaj o Polityce komentarzy
W komentarzach możesz stosować podstawowe tagi HTML w znacznikach <> jak b, i, a href="link"