Rozbłyski klasy X1.7 i X2.8 na wschodniej krawędzi (13.05.13)

Po ponad sześciomiesięcznej przerwie, Słońce wyprodukowało rozbłysk najwyższej siły. Źródłem rozbłysku klasy X1.7 okazała się grupa plam znajdująca się jeszcze nieopodal za wschodnią krawędzią tarczy słonecznej. Zjawisko było poprzedzone dwoma rozbłyskami klasy M, o których wspomnę w pierwszej kolejności.

Do pierwszego rozbłysku klasy M od dwóch dni, doszło w późnych godzinach wieczornych 12 maja. Maksimum pierwszego ze zjawisk o sile M1.9 przypadło na godz. 22:32 CEST, maksimum drugiego zjawiska M1.2 o godz. 00:44 CEST już 13 maja (22:44 UT 12 maja). Jak się później okazało, miniona noc nie skończyła się tylko na dwóch rozbłyskach klasy M.

O godz. 04:17 CEST nastąpiło maksimum rozbłysku klasy X1.7 (zobacz wykres emisji rentgenowskiej), aczkolwiek energia zjawiska mogła być jeszcze wyższa. Obszar emitujący rozbłysk nie jest bowiem jeszcze widoczny z Ziemi, a mimo to poziom promieniowania z jego okolic wzrósł w rozbłysku do poziomu najwyższej klasy. Przy tej sile rozbłysków nie dziwi fakt zaistnienia koronalnego wyrzutu masy w drugiej fazie zjawiska, wyemitowanego w przestrzeń z bardzo wysoką energią, jednak całkowicie poza Ziemię. Rozbłysk wywołał także niemal godzinne degradacje sygnałów radiowych (przerwa stopnia R3) na osłonecznionej półkuli. Ponieważ źródłem rozbłysku okazał się nowy obszar aktywny przebywający jeszcze niedaleko za wschodnią krawędzią tarczy słonecznej, każdy taki rozbłysk i CME w ciągu najbliższych 4-5 dni nie będzie jeszcze miał wpływu na ziemskie pole magnetyczne. O ile aktywność nowego regionu aktywnego nie zmniejszy się w ciągu kolejnych dni, być może czekają nas dwa tygodnie wzmożonej aktywności słonecznej. Na zjawiska geoefektywne, które będą miały szanse być kierowane w stronę Ziemi, musimy poczekać około 6-7 dni, wraz z większym zbliżeniem się tego obszaru do centralnych części tarczy słonecznej. Rozbłysk X1.7 i M1.9 trafiają tym samym do pierwszej dziesiątki najsilniejszych zjawisk 2013 roku (lista), ponadto pierwszy z nich również do pierwszej dziesiątki dla zjawisk całego 24. cyklu aktywności słonecznej (lista). Poniżej animacja rozbłysku X1.7 (pasmo 131Å), zestawienie fotografii SDO ukazujących maksimum rozbłysku X1.7 w różnych długościach fal oraz animacja zdjęć STEREO-A ukazujących wyrzut koronalny będący następstwem rozbłysku.

Animacja rozbłysku klasy X1.7, dł. fali 131Å. (SDO)
Rozbłysk klasy X1.7 w różnych długościach fal utrafioletu (SDO).
Wyrzut koronalny po rozbłysku X1.7. CME całkowicie skierowane poza Ziemię. (STEREO-A.)

O rozbłyskach klasy X nie miałem przyjemności Wam pisać od 23 października 2012 roku. Przez prawie siedem miesięcy (bez 10 dni) Słońce nie generowało zjawisk najwyższej energii, a pierwszy kwartał 2013 roku okazał się nadzwyczaj spokojny jak na rok, w którym powinno nastąpić maksimum 24. cyklu aktywności słonecznej. Z tego powodu rozważana jest też kwestia "podwójnego maksimum" cyklu na podobieństwo 22 i 23. cyklu (maksima z 1989 i 2001). Póki co pierwsza połowa maja przynosi zauważalny wzrost aktywności w porównaniu z pierwszym kwartałem, dzienne liczby Wolfa przez znaczną część miesiąca stale przekraczają próg 100 (12 maja 2013 R=173), ale silne zjawiska pokroju dzisiejszego są nadal rzadkością, przez co ciężko mówić o ewentualnym maksimum cyklu. Być może czeka nas jakaś zmiana tej tendencji w niedalekiej przyszłości.

Obszar aktywny, który wywołał trzy rozbłyski ostatniej nocy jest wciąż za wschodnią krawędzią. Jego wschód nastąpi w ciągu kolejnych 24 godzin, pod wieczór 13 maja wraz z ruchem obrotowym powinniśmy uzyskać pierwszy widok na jego zachodnią część. Pomimo, że region ten jeszcze nie wyłonił się zza krawędzi, satelita GOES-15 monitorujący poziom emisji rentgenowskiej z dostrzegalnej tarczy słonecznej już zarejestrował tak silny rozbłysk (zjawisko mogło być nieco silniejsze). Ostatnie kilka godzin ukazuje często zmieniający się poziom strumienia rentgenowskiego, co często bywa oznaką wzmożonej aktywności. Prawdopodobieństwo kolejnych silnych rozbłysków z nowego obszaru przy wschodniej krawędzi w najbliższych 24 godzinach jest podwyższone i wynosi odpowiednio 70% dla zjawisk klasy M i 30% dla rozbłysków klasy X. Przy tak niestabilnym regionie aktywnym, jest praktycznie pewne wystąpienie kolejnych rozbłysków klasy M/X w najbliższych godzinach, tekst zatem będzie uzupełniany na bieżąco w razie ich wystąpienia.

UPDATE 16.45 CEST - o godz. 14:03 CEST zarejestrowano rozbłysk klasy M1.3 z tego samego obszaru aktywnego. To tym samym trzeci rozbłysk klasy M w ciągu 24 godzin (a czwarty łącznie z rozbłyskiem X1.7). Ciąg dalszy bez wątpienia nastąpi...

UPDATE 18:15 CEST - godz. 18:05 CEST wystąpił rozbłysk klasy X2.8 (zdjęcie | animacja) - to drugi najbardziej energetycznej klasy rozbłysk w ciągu jednego dnia i najsilniejszy w 2013 roku. Poprzednia taka sytuacja  z dwoma rozbłyskami najwyższej siły miała miejsce 7 marca 2012 roku. Rozbłysk X2.8 trafia również na listę TOP-10 rozbłysków 24. cyklu aktywności słonecznej na 3. lokatę. Emisja rentgenowska spada obecnie w powolnym tempie, najpewniej dojdzie do wyrzutu koronalnego (Pogoda kosmiczna - grafiki 9-10).

UPDATE 19:15 CEST - zgodnie z przypuszczeniami, po rozbłysku X2.8 nastąpił wyrzut koronalny. Podobnie jak w przypadku poprzednich zjawisk, tak i to jest skierowane w całości poza Ziemię.

Wyrzut CME po rozbłysku klasy X2.8. (SOHO)

Przypominam, że skrotowe komentarze do bieżącej aktywności słonecznej można śledzić w zakładce Solar Update.
Warunki aktywności słonecznej i zórz polarnych w zakładce - Pogoda kosmiczna

Komentarze

  1. Tak jak nie było najsilniejszych rozbłysków tak teraz dwa w jednym dniu a do tego kilka eMek, dobre:)

    Szkoda, że tylko na krawędzi, ale od czwartku wszystko pójdzie na nas, jeśli plamy się nie uspokoją. A znając życie to się uspokoją :p

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zainteresował Ciebie wpis? Masz własne spostrzeżenia? Chcesz dołączyć do dyskusji lub rozpocząć nową? Śmiało! :-)
Jak możesz zostawić komentarz? - Instrukcja
Pamiętaj o Polityce komentarzy

W komentarzach możesz stosować podstawowe tagi HTML w znacznikach <> jak b, i, a href="link"