25 czerwca, krótko po zachodzie niebo ładnie się rozchmurzyło, choć i tak nie do końca. Trochę niskich chmur kręciło się po zachodniej stronie nieba, ale to nie przeszkodziło w zaobserwowaniu po raz trzeci w tym sezonie obłoków NLC. Tym razem pokazały się stosunkowo szybko - najjaśniejsze smugi widoczne były już od około 22:30. Najlepszy efekt nastąpił po 23:00, kiedy to nad północnym-wschodem pokazały się wyjątkowo jasne "duchy na niebie".
Fotografowane tym co ostatnio, Sony DSC-H20, ISO400, ekspozycja 4 sekundy. Na pierwszym zdjęciu celowo podniosłem kontrast, by uwidocznić te pierwsze NLC, około 22:30, na jeszcze bardzo jasnym niebie. Efekt?
Dwa dni później pokazały się kolejny raz "duchy na niebie", tym razem jaśniejsze, wyraźniejsze i rozproszone na znacznie większym obszarze nieba. Póki co, obłoki srebrzyste nieźle rekompensują okres "białych nocy".
Fotografowane tym co ostatnio, Sony DSC-H20, ISO400, ekspozycja 4 sekundy. Na pierwszym zdjęciu celowo podniosłem kontrast, by uwidocznić te pierwsze NLC, około 22:30, na jeszcze bardzo jasnym niebie. Efekt?
Dwa dni później pokazały się kolejny raz "duchy na niebie", tym razem jaśniejsze, wyraźniejsze i rozproszone na znacznie większym obszarze nieba. Póki co, obłoki srebrzyste nieźle rekompensują okres "białych nocy".
Komentarze
Prześlij komentarz
Zainteresował Ciebie wpis? Masz własne spostrzeżenia? Chcesz dołączyć do dyskusji lub rozpocząć nową? Śmiało! :-)
Jak możesz zostawić komentarz? - Instrukcja
Pamiętaj o Polityce komentarzy
W komentarzach możesz stosować podstawowe tagi HTML w znacznikach <> jak b, i, a href="link"