Sokolim okiem, czyli garść wszystkiego (2): Lądowanie Sojuza, problemy z STS-131 oraz statystyka pogodowa za styczeń i luty

Dziś o godzinie 12:24 polskiego czasu kapsuła rosyjskiego statku kosmicznego Sojuz osiadła na powierzchni Ziemi po przedarciu się przez atmosferę. Tym samym skończyła się misja astronautów Maksima Surajewa i Jeffa Williamsa. Sojuz wystartował 30 września 2009 roku i przez niemal 6 miesięcy zacumowany był na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ISS.

Dziś, nieco wcześniej, Sojuz odcumował od ISS rozpoczynając powrót do domu.O godzinie 11:34 rozpoczęto manewr deorbitacji, 4 minuty później potwierdzono prawidłowe wykonanie operacji. O godzinie 12:03 Sojuz zetknął się z górnymi warstwami atmosfery. Kilka chwil później stracono kontakt radiowy z załogą. Kwadrans przed przyziemieniem odzyskano kontakt z załogą. Planowo, o godzinie 12:24 kapsuła powrotna statku Sojuz dotknęła bezpiecznie Ziemi, choć na skutek silnych wiatrów w rejonie lądowania (Kazachstan) Sojuz wylądował tuż obok wyznaczonej strefy, na dodatek w pozycji bocznej. Nie zagroziło jednak to załodze, która około 10 minut po wylądowaniu wyszła z Sojuza. Tym samym z sukcesem zakończyła się misja 22. Ekspedycji na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Start kolejnej misji statku Sojuz (Sojuz-TMA18) 3 kwietnia.

Sojuz powracający na ziemię, po otwarciu spadochronów. Credit: NASA


Mała statystyka pogodowa: styczeń-luty

Z powodu braku czasu na obserwację w ostatnim tygodniu i długim jak na blog "milczeniu" w nowych postach postanowiłem wykonać pierwsze w tym roku małe podsumowanie warunków pogodowych nad Tczewem i jego okolicami. Nie jest to w prawdzie tak szczegółowe podsumowanie jakie zawsze wykonuję pod koniec roku czy na początku każdego roku, zawiera jednak już trochę informacji o pierwszych dwóch miesiącach 2010 roku.

W styczniu bieżącego roku na 31 dni przypadło 10 z pogodnym niebem o porze wieczorno-nocnej. Dzienne obserwacje Słońca możliwe były 9 razy. W porównaniu do stycznia 2009 roku (jak i do stycznia 2008 roku) kiedy to przypadło 14 pogodnych nocy, tegoroczny wynik nie jest zbyt rewelacyjny. Styczeń w 2010 roku był w Tczewie najgorszym od trzech lat! Luty i moje zaskoczenie. Spodziewałem się licznych układów wyżowych, które mogłyby przyczynić się do długotrwałego okresu bezchmurnego nieba. Zaskoczyłem się niezbyt mile, aczkolwiek mogło być gorzej. 11 pogodnych nocy to wynik lutego 2010 roku. Oczywiście większość  z nich przypadła w okolicach pełni Księżyca. Cóż za nie fart!...;) Rok temu luty dał 12 pogodnych nocy, wynik więc pogorszył się o 1. Dwa lata temu wprawdzie przypadło 10 pogodnych wieczorów, a więc tutaj najgorzej nie jest.

Marzec trwa - niebawem połowa miesiąca. Zima się kończy, kończy się szansa na potężne zimowe wyże. Jest jednak zawsze jakaś nadzieja, że wiosną pogoda dopisze w nieco lepszym stylu. Jeśli choćby kwiecień byłby taki jak przed rokiem - byłoby co najmniej "nieźle". Jak dotychczas marzec zdaje się być najlepszym miesiącem tego roku - już do 13 dnia miesiąca nadarzyło się 8 pogodnych nocy. A połowy miesiąca jeszcze nie ma! Zobaczymy jak to potoczy się pogoda w kolejnych tygodniach i miesiącach... Ważne, aby nie było gorzej.

STS-131 Discovery: Mamy problem?

W czasie trwających wciąż przygotowań do startu misji STS-131 Discovery, technicy NASA wykryli niepokojącą anomalię. W weekend zauważono, iż jeden z zaworów odcinających dopływ helu w systemie OMS (Orbital Manuvering System) jest uszkodzona. Discovery znajduje się od 3 marca na platformie startowej LC-39A. Możliwe jest, że naprawa usterki nie będzie możliwa do przeprowadzenia na stanowisku startowym. Wówczas NASA zmuszona byłaby dokonać ponownego przetransportowania kompleksu startowego z LC-39A do VAB (Vehicle Assembly Building), po to aby odlączyć wahadłowiec od zewnętrznego zbiornika paliwa i w wyniku tej reakcji dokonać naprawy. Ten pechowy scenariusz mógłby przyczynić się do poważnego opóźnienia misji STS-131. Obecnie zaplanowana jest ona na 5 kwietnia. Technicy NASA muszą szybko zadecydować o kolejnych działaniach - możliwe, że usterka nie będzie wymagała naprawy lub zostanie dokonana na stanowisku startowym. Dziś w Centrum Kosmicznym Kennedy'ego spotkać się mieli inżynierowie i menedżerowie aby wspólnie podjąć działania jak pozbyć się problemu z zaworem. Technicy pracujący przy programie wahadłowców poinformowali w weekend, że naprawa uszkodzonego zaworu w OMS jest niemożliwa do przeprowadzenia na platformie LC-39A. W ciągu kilku najbliższych dni poznamy zapewne decyzję inżynierów i NASA o naprawie uszkodzonego zaworu.

Ponadto na oficjalnej witrynie NASA udostępniono czytelnikom tradycyjnie pojawiający się przed każdą misją promu kosmicznego harmonogram lotu z najważniejszymi jego założeniami. Zainteresowani mogą go odnaleźć na tej witrynie. Kolejne informacje na temat przygotowań do lotu Discovery już niebawem.

OMS w czasie prac montażowych w Centrum Kosmicznym Kennedy'ego. Credit: NASA

Komentarze