Uwaga, czytelniku. Poniższe informacje są archiwalne (styczeń 2023) i nie dotyczą aktualnej aktywności słonecznej. Aby odczytywać bieżący komentarz Solar Update przejdź do tej podstrony.
31.01.23
SPOKOJNY FINAŁ MIESIĄCA - styczeń kończymy w znacznie odmiennym stylu, od tego jaki nam Słońce zapewniało przez dużą część miesiąca. Widoczne na tarczy grupy plam są drobnej powierzchni i o prostych polach magnetycznych eliminujących przynajmniej w teorii szanse na silniejsze rozbłyski. Od kilku dni liczba Wolfa spadła poniżej 100, choć znaczną część stycznia przekraczała nie tylko ten próg, ale też oscylowała w przedziale 150-200 bijąc też dotychczasowy rekord bieżącego cyklu ustanowiony 10 stycznia (R=201). W najbliższym czasie nie zanosi się na jakiś szczególny wzrost akcji w temacie, choć jak już wiele razy nam Słońce w tym cyklu pokazało, poważne zmiany bywają czasem kwestią kilku-kilkunastu godzin. Nie zmienia to jednak faktu, że w najkrótszy miesiąc roku wchodzimy ze spokojnym Słońcem jak na standardy minionych tygodni.
SPOKOJNY FINAŁ MIESIĄCA - styczeń kończymy w znacznie odmiennym stylu, od tego jaki nam Słońce zapewniało przez dużą część miesiąca. Widoczne na tarczy grupy plam są drobnej powierzchni i o prostych polach magnetycznych eliminujących przynajmniej w teorii szanse na silniejsze rozbłyski. Od kilku dni liczba Wolfa spadła poniżej 100, choć znaczną część stycznia przekraczała nie tylko ten próg, ale też oscylowała w przedziale 150-200 bijąc też dotychczasowy rekord bieżącego cyklu ustanowiony 10 stycznia (R=201). W najbliższym czasie nie zanosi się na jakiś szczególny wzrost akcji w temacie, choć jak już wiele razy nam Słońce w tym cyklu pokazało, poważne zmiany bywają czasem kwestią kilku-kilkunastu godzin. Nie zmienia to jednak faktu, że w najkrótszy miesiąc roku wchodzimy ze spokojnym Słońcem jak na standardy minionych tygodni.
25.01.23
SOLIDNE M4.6 NA ODCHODNE - grupa plam 3190 po dwutygodniowej wędrówce przez widoczną z Ziemi półkulę słoneczną wygenerowała dzisiejszego poranka rozbłysk klasy M4.6 będący piątym na dzień dzisiejszy najsilniejszym rozbłyskiem od początku roku. Z uwagi na długotrwały charakter zjawiska jest wysoce prawdopodobne, że rozbłysk uwolnił koronalny wyrzut masy z tego obszaru, jednak kolejną wysoce pewną rzeczą jest fakt zupełnego rozminięcia tego CME z Ziemią - region 3190 od kilku dni był już ustawiony "bokiem" wobec linii Słońce-Ziemia, tym bardziej dzisiaj gdy znajduje się on na samej zachodniej krawędzi tarczy. Można więc powiedzieć, że tradycji stało się zadość, niestety w tym wydaniu niefortunnym dla obserwatorów zórz polarnych - grupa plam przebudziła się zbyt późno, po okresie korzystnego ukierunkowania na Ziemię. Może następnym razem?
SOLIDNE M4.6 NA ODCHODNE - grupa plam 3190 po dwutygodniowej wędrówce przez widoczną z Ziemi półkulę słoneczną wygenerowała dzisiejszego poranka rozbłysk klasy M4.6 będący piątym na dzień dzisiejszy najsilniejszym rozbłyskiem od początku roku. Z uwagi na długotrwały charakter zjawiska jest wysoce prawdopodobne, że rozbłysk uwolnił koronalny wyrzut masy z tego obszaru, jednak kolejną wysoce pewną rzeczą jest fakt zupełnego rozminięcia tego CME z Ziemią - region 3190 od kilku dni był już ustawiony "bokiem" wobec linii Słońce-Ziemia, tym bardziej dzisiaj gdy znajduje się on na samej zachodniej krawędzi tarczy. Można więc powiedzieć, że tradycji stało się zadość, niestety w tym wydaniu niefortunnym dla obserwatorów zórz polarnych - grupa plam przebudziła się zbyt późno, po okresie korzystnego ukierunkowania na Ziemię. Może następnym razem?
21.01.23
POWRÓT UŚMIECHNIĘTEGO SŁONECZKA - wraz z wejściem w ostatnią dekadę stycznia kolejny miesiąc z rzędu możemy obserwować system kilku dziur koronalnych tworzących charakterystyczny uśmiech widoczny na zdjęciach z SDO w długości fali 193 angstremów. Po raz pierwszy "uśmiechnięta dziura koronalna" widoczna była w końcowej części października 2022, po miesiącu nieco się zdeformowała, a obecnie znów zbliżyła się do pierwotnego "uśmiechu" i z każdym dniem przebywa coraz bliżej centralnych części tarczy słonecznej. Każda z tych formacji jest źródłem strumienia wiatru słonecznego wysokiej prędkości (CHHSS) nieustannie uwalnianego w przestrzeń - w tym jednak wypadku są to niewielkie formacje, z których trudno oczekiwać CHHSS silnego na tyle, aby wzburzył pogodę kosmiczną do satysfakcjonującego obserwatorów poziomu. Niestety w kontekście plam i rozbłysków na tę chwilę sprawa nie wygląda bardziej obiecująco (komentarz niżej).
POWRÓT UŚMIECHNIĘTEGO SŁONECZKA - wraz z wejściem w ostatnią dekadę stycznia kolejny miesiąc z rzędu możemy obserwować system kilku dziur koronalnych tworzących charakterystyczny uśmiech widoczny na zdjęciach z SDO w długości fali 193 angstremów. Po raz pierwszy "uśmiechnięta dziura koronalna" widoczna była w końcowej części października 2022, po miesiącu nieco się zdeformowała, a obecnie znów zbliżyła się do pierwotnego "uśmiechu" i z każdym dniem przebywa coraz bliżej centralnych części tarczy słonecznej. Każda z tych formacji jest źródłem strumienia wiatru słonecznego wysokiej prędkości (CHHSS) nieustannie uwalnianego w przestrzeń - w tym jednak wypadku są to niewielkie formacje, z których trudno oczekiwać CHHSS silnego na tyle, aby wzburzył pogodę kosmiczną do satysfakcjonującego obserwatorów poziomu. Niestety w kontekście plam i rozbłysków na tę chwilę sprawa nie wygląda bardziej obiecująco (komentarz niżej).
Uśmiechnięte Słońce - od października 2022 do stycznia 2023. Po listopadowej deformacji i "zmianie humoru" obecnie mamy powrót do wyraźnego uśmiechu. Credit: SDO |
USPOKOJENIE - od wczoraj mamy pewne uspokojenie w aktywności rozbłyskowej, chociaż sama tarcza słoneczna jest przyozdobiona prawie największą ilością plam jak dotychczas w tym cyklu. Za piątek liczba Wolfa wyniosła 197, co jest wynikiem prawie tak wysokim, jak dotychczasowy rekord z 10 stycznia br. (201). Nie przekłada się to jednak na ilość i siłę rozbłysków. Grupa 3190 przeszła przez centrum tarczy kończąc czas dobrego skierowania na Ziemię i obecnie jej pozycja staje się już coraz mniej sprzyjająca ku wywoływaniu zjawisk geoefektywnych. Większość spośród nowopowstałych plam to drobne obszary aktywne, na razie bez zdolności do emisji silniejszych rozbłysków.
18.01.23
NA WPROST ZIEMI - grupy plam 3190, 3191, 3192 i 3195 rozpoczęły okres przejścia przez centrum tarczy słonecznej i bezpośredniego skierowania na Ziemię. Ewentualne koronalne wyrzuty masy po rozbłyskach w którejkolwiek z tych grup w razie wystąpienia w najbliższych 3 dniach mogą być kierowane wprost w naszym kierunku. Obszar 3190 pozostaje aktywny wygenerował dziś dwa rozbłyski klasy M1.8 o godz. 00:30 i 11:35 CET, jednak skończyło się na krótkotrwałych blockoutach fal HF na osłonecznionej w chwilach rozbłysków półkuli bez towarzyszących im CME. Szanse na tego typu zjawiska pozostają podwyższone, jeśli więc mieć nadzieję na geoefektywne silne zjawiska to przede wszystkim w najbliższych kilkudziesięciu godzinach.
NA WPROST ZIEMI - grupy plam 3190, 3191, 3192 i 3195 rozpoczęły okres przejścia przez centrum tarczy słonecznej i bezpośredniego skierowania na Ziemię. Ewentualne koronalne wyrzuty masy po rozbłyskach w którejkolwiek z tych grup w razie wystąpienia w najbliższych 3 dniach mogą być kierowane wprost w naszym kierunku. Obszar 3190 pozostaje aktywny wygenerował dziś dwa rozbłyski klasy M1.8 o godz. 00:30 i 11:35 CET, jednak skończyło się na krótkotrwałych blockoutach fal HF na osłonecznionej w chwilach rozbłysków półkuli bez towarzyszących im CME. Szanse na tego typu zjawiska pozostają podwyższone, jeśli więc mieć nadzieję na geoefektywne silne zjawiska to przede wszystkim w najbliższych kilkudziesięciu godzinach.
16.01.23
DALSZY CIĄG AKCJI - aktywność słoneczna pozostaje wzmożona - wiele spośród widocznych grup plam jest zdolnych emitować co najmniej umiarkowanie silne rozbłyski klasy M, z czego często korzystają, a niektórym z tych rozbłysków zdarzają się towarzyszące koronalne wyrzuty masy. Wczoraj mieliśmy dwa długotrwałe rozbłyski klasy M6.0 (obszar 3191) i M4.8 (obszar 3190), zaś w sobotę M3.5 i M4.6 z regionu 3182. Dwa pierwsze z nich, z każdą dobą stają się coraz lepiej skierowane ku Ziemi i jutro rozpoczną około 4-dniowy okres bezpośredniego ukierunkowania na naszą planetę mogąc produkować zjawiska geoefektywne. Potencjał do silnych rozbłysków jest, pozycja na tarczy także coraz lepsza, tak więc czekamy - może właśnie ten tydzień da nam po przerwie silne rozbłyski i CME uwalniane wprost ku Ziemi.
DALSZY CIĄG AKCJI - aktywność słoneczna pozostaje wzmożona - wiele spośród widocznych grup plam jest zdolnych emitować co najmniej umiarkowanie silne rozbłyski klasy M, z czego często korzystają, a niektórym z tych rozbłysków zdarzają się towarzyszące koronalne wyrzuty masy. Wczoraj mieliśmy dwa długotrwałe rozbłyski klasy M6.0 (obszar 3191) i M4.8 (obszar 3190), zaś w sobotę M3.5 i M4.6 z regionu 3182. Dwa pierwsze z nich, z każdą dobą stają się coraz lepiej skierowane ku Ziemi i jutro rozpoczną około 4-dniowy okres bezpośredniego ukierunkowania na naszą planetę mogąc produkować zjawiska geoefektywne. Potencjał do silnych rozbłysków jest, pozycja na tarczy także coraz lepsza, tak więc czekamy - może właśnie ten tydzień da nam po przerwie silne rozbłyski i CME uwalniane wprost ku Ziemi.
14.01.23
DUŻO PLAM - aktywność plamotwórcza Słońca pozostaje podwyższona. Obecnie na tarczę wstępują dwie nowe grupy plam o rozbudowanej powierzchni, z których obszar AR3191 (na północ od równika) wygenerowała wczoraj długotrwały rozbłysk klasy M1.3 o godz. 03:15 CET. Na razie są to regiony skierowane niekorzystnie wobec Ziemi, ale jeśli aktywność rozbłyskowa się w nich utrzyma, w kolejnym tygodniu produkowane przez nie zjawiska mogą być geoefektywne. Liczba Wolfa za piątek wyniosła 181 i była jedną z najwyższych w cyklu - dziś zapewne jeszcze bardziej ona wzrośnie. W najbliższym czasie oczekujmy wzmożonej produkcji plam.
DUŻO PLAM - aktywność plamotwórcza Słońca pozostaje podwyższona. Obecnie na tarczę wstępują dwie nowe grupy plam o rozbudowanej powierzchni, z których obszar AR3191 (na północ od równika) wygenerowała wczoraj długotrwały rozbłysk klasy M1.3 o godz. 03:15 CET. Na razie są to regiony skierowane niekorzystnie wobec Ziemi, ale jeśli aktywność rozbłyskowa się w nich utrzyma, w kolejnym tygodniu produkowane przez nie zjawiska mogą być geoefektywne. Liczba Wolfa za piątek wyniosła 181 i była jedną z najwyższych w cyklu - dziś zapewne jeszcze bardziej ona wzrośnie. W najbliższym czasie oczekujmy wzmożonej produkcji plam.
11.01.23
KLASA X PO RAZ TRZECI - późnym wieczorem 10 stycznia doszło do trzeciego w tym tygodniu rozbłysku klasy X - z maksimum równym X1.0 o godz. 23:47 CET. Źródłem zjawiska był obszar aktywny 3186 znajdujący się przy północno-wschodniej krawędzi tarczy. Trzeci rozbłysk klasy X i trzeci obszar aktywny - plus tego umiarkowanie silne rozbłyski klasy M w różnych grupach plam - świadczą o wysokiej w aktualnym czasie aktywności słonecznej przejawiającej się globalnie, zamiast w jednej konkretnej grupie plam, co jest kolejnym zwiastunem obiecującego postępu 25. cyklu słonecznego. Rozbłyskowi klasy X1.0 z minionej nocy nie towarzyszył CME, podobnie poprzedniemu klasy X1.9 z poniedziałku, dlatego po żadnym z tych zjawisk nie możemy oczekiwać wzburzenia pogody kosmicznej. Kolejne zjawiska wysokoenergetyczne są bardzo prawdopodobne w najbliższych godzinach, stąd nie można wykluczać, że i do geoefektywnych wydarzeń dojdzie w tym tygodniu.
KLASA X PO RAZ TRZECI - późnym wieczorem 10 stycznia doszło do trzeciego w tym tygodniu rozbłysku klasy X - z maksimum równym X1.0 o godz. 23:47 CET. Źródłem zjawiska był obszar aktywny 3186 znajdujący się przy północno-wschodniej krawędzi tarczy. Trzeci rozbłysk klasy X i trzeci obszar aktywny - plus tego umiarkowanie silne rozbłyski klasy M w różnych grupach plam - świadczą o wysokiej w aktualnym czasie aktywności słonecznej przejawiającej się globalnie, zamiast w jednej konkretnej grupie plam, co jest kolejnym zwiastunem obiecującego postępu 25. cyklu słonecznego. Rozbłyskowi klasy X1.0 z minionej nocy nie towarzyszył CME, podobnie poprzedniemu klasy X1.9 z poniedziałku, dlatego po żadnym z tych zjawisk nie możemy oczekiwać wzburzenia pogody kosmicznej. Kolejne zjawiska wysokoenergetyczne są bardzo prawdopodobne w najbliższych godzinach, stąd nie można wykluczać, że i do geoefektywnych wydarzeń dojdzie w tym tygodniu.
LICZBA WOLFA REKORDOWA - za wtorek 10 stycznia oficjalnie liczona dzienna liczba Wolfa przekroczyła po raz pierwszy w tym cyklu słonecznym próg 200 i osiągnęła poziom 201. To najwyższa liczba Wolfa od 2014 roku, która dotychczasowego lidera bieżącego cyklu - 14 grudnia 2022 (174) przewyższyła o 27. Tak wysoki współczynnik obrazujący dzienną aktywność plamotwórczą jest efektem znacznego rozrostu obszaru 3181 w południowo-zachodniej części tarczy, rozbicia na wiele składników grupy 3182 będącej dziś idealnie na wprost Ziemi oraz wzmożonej produkcji plam w innych miejscach tarczy. Dwa kolejne solidnie rozbudowane regiony aktywne powinny wzejść na tarczę słoneczną w przeciągu 24-48 godzin. Na dodatek najwyższej jak dotąd w tym cyklu liczbie Wolfa towarzyszy wysoka aktywność rozbłyskowa wielu z widocznych grup plam, co sumarycznie czyni bieżący okres czasem największej akcji na Dziennej Gwieździe od rozpoczęcie 25. cyklu. Wiele się dzieje na tarczy i warto jej się przyjrzeć amatorskimi metodami, kiedy tylko aura stworzy taką okazję - a rozpogodzeń niestety w ostatnim czasie jak na lekarstwo.
09.01.23
X RAZ JESZCZE - w poniedziałek o 19:50 CET doszło do drugiego w tym roku rozbłysku najwyższej energii - tym razem klasy X1.9 w grupie plam 3184 przy południowo-wschodniej krawędzi tarczy. Rozbłysk wywołał silny blackout radiowy poziomu R3 na osłonecznionej obecnie półkuli i wystąpił w porównywalnym momencie po wzejściu grupy 3184 co w czasie rozbłysku X1.2 z grupy 3182 z 6 stycznia. Z tego powodu trudno oczekiwać innych geomagnetycznych efektów po tym zjawisku, nawet gdyby doszło do uwolnienia CME z uwagi na niekorzystne położenie obszaru 3184 są niewielkie szanse by ewentualny wyrzut mógł posiadać dobre ukierunkowanie względem naszej planety. Temat będzie kontynuowany wraz z napływem większej ilości danych, zwłaszcza z koronografów.
X RAZ JESZCZE - w poniedziałek o 19:50 CET doszło do drugiego w tym roku rozbłysku najwyższej energii - tym razem klasy X1.9 w grupie plam 3184 przy południowo-wschodniej krawędzi tarczy. Rozbłysk wywołał silny blackout radiowy poziomu R3 na osłonecznionej obecnie półkuli i wystąpił w porównywalnym momencie po wzejściu grupy 3184 co w czasie rozbłysku X1.2 z grupy 3182 z 6 stycznia. Z tego powodu trudno oczekiwać innych geomagnetycznych efektów po tym zjawisku, nawet gdyby doszło do uwolnienia CME z uwagi na niekorzystne położenie obszaru 3184 są niewielkie szanse by ewentualny wyrzut mógł posiadać dobre ukierunkowanie względem naszej planety. Temat będzie kontynuowany wraz z napływem większej ilości danych, zwłaszcza z koronografów.
07.01.23
KLASA X - 6 stycznia o godz. 01:57 CET grupa plam 3182 wygenerowała pierwszy od 1 października 2022 roku rozbłysk klasy X - dokładnie klasy X1.2, który prawdopodobnie jest drugim w ciągu kilku dni zjawiskiem tej siły w w/w grupie. W pierwszej części tygodnia zanim wstąpiła ona na tarczę wytworzyła silny rozbłysk, ale jego realna siła nie mogła zostać zmierzona przez niedostępność pełnego widoku na tę grupę z perspektywy Ziemi i sondy GOES mierzącej poziom emisji rentgenowskiej. Czyni to z obszaru 3182 kandydata do kolejnych silnych rozbłysków, które po weekendzie mogą być geoefektywne za sprawą lepszej pozycji AR3182 na tarczy. Wczorajszy rozbłysk klasy X1.2 miał charakter impulsywny i nie towarzyszył mu koronalny wyrzut masy, zatem zjawisko pozostanie bez wpływu na aktywność geomagnetyczną - z drugiej strony nawet gdyby do CME doszło to i tak nie miałoby ono szansy na kierowanie ku Ziemi przez boczne zwrócenie grupy 3182 wobec nas, jak zawsze ma to miejsce podczas wyłaniania się zza krawędzi tarczy słonecznej.
KLASA X - 6 stycznia o godz. 01:57 CET grupa plam 3182 wygenerowała pierwszy od 1 października 2022 roku rozbłysk klasy X - dokładnie klasy X1.2, który prawdopodobnie jest drugim w ciągu kilku dni zjawiskiem tej siły w w/w grupie. W pierwszej części tygodnia zanim wstąpiła ona na tarczę wytworzyła silny rozbłysk, ale jego realna siła nie mogła zostać zmierzona przez niedostępność pełnego widoku na tę grupę z perspektywy Ziemi i sondy GOES mierzącej poziom emisji rentgenowskiej. Czyni to z obszaru 3182 kandydata do kolejnych silnych rozbłysków, które po weekendzie mogą być geoefektywne za sprawą lepszej pozycji AR3182 na tarczy. Wczorajszy rozbłysk klasy X1.2 miał charakter impulsywny i nie towarzyszył mu koronalny wyrzut masy, zatem zjawisko pozostanie bez wpływu na aktywność geomagnetyczną - z drugiej strony nawet gdyby do CME doszło to i tak nie miałoby ono szansy na kierowanie ku Ziemi przez boczne zwrócenie grupy 3182 wobec nas, jak zawsze ma to miejsce podczas wyłaniania się zza krawędzi tarczy słonecznej.
POSTĘP 25. CYKLU - wraz z końcem 2022 roku przychodzi pora na podsumowanie IV kwartału minionego roku oraz spojrzenie na cały ubiegły rok. Aktywność plamotwórcza w grudniu okazała się już tak wysoka, jaką oficjalna prognoza wyznaczała dopiero na początek 2025 roku. Pełen tekst na blogu.
03.01.23
SPOKOJNE POCZĄTKI AD2023 - pierwsze dni 2023 roku mijają nam spokojnie w temacie aktywności słonecznej. Z widocznych grup plam teoretycznie żadna z nich nie wykazuje zdolności do emisji silniejszych rozbłysków, co jest odmianą w porównaniu do sytuacji z końca grudnia 2022 kiedy sporadycznie występujące umiarkowanie silne rozbłyski klasy M dawały nadzieję na kontynuację trendu w początkach nowego roku. Około 5 stycznia możemy oczekiwać za to napływu niewielkiego strumienia wiatru słonecznego wysokiej prędkości z dziury koronalnej, która obecnie przeszła z centrum do południowo-zachodniej części tarczy - wpływ strumienia z tak nierozległej dziury koronalnej nie powinien być jednak imponujący,
SPOKOJNE POCZĄTKI AD2023 - pierwsze dni 2023 roku mijają nam spokojnie w temacie aktywności słonecznej. Z widocznych grup plam teoretycznie żadna z nich nie wykazuje zdolności do emisji silniejszych rozbłysków, co jest odmianą w porównaniu do sytuacji z końca grudnia 2022 kiedy sporadycznie występujące umiarkowanie silne rozbłyski klasy M dawały nadzieję na kontynuację trendu w początkach nowego roku. Około 5 stycznia możemy oczekiwać za to napływu niewielkiego strumienia wiatru słonecznego wysokiej prędkości z dziury koronalnej, która obecnie przeszła z centrum do południowo-zachodniej części tarczy - wpływ strumienia z tak nierozległej dziury koronalnej nie powinien być jednak imponujący,
Archiwum: LIVE Solar Update (grudzień 2022)
* Aktualizacje archiwizowane są w cyklu comiesięcznym i możliwe do odczytu w dziale Archiwum Solar Update.
Komentarze