LIVE Solar update (grudzień 2024)

Komentarze archiwalne (grudzień 2024). Komentarz bieżący.

30.12.24
PODWÓJNY X - nad ranem w poniedziałek obszar aktywny 3936 zmierzający ku północno-zachodniej krawędzi tarczy słonecznej wytworzył swój drugi rozbłysk najwyższej energii, tym razem klasy X1.5 z maksimum o 04:14 UTC. Zaledwie 17 minut później obszar 3932 wytworzył rozbłysk klasy X1.1 najpewniej na skutek rekoneksji magnetycznej z obszarem 3936. Pierwszemu z nich towarzyszył wąski wyrzut koronalny o północno-zachodnim skierowaniu - nie napłynie on na Ziemię. Nowa odsłona modelu WSA-Enlil przesuwa o kilkanaście godzin uderzenie pierwszego niedzielnego wyrzutu (M3.5) a na noworoczny poranek umiejscawia możliwość uderzenia drugiego CME z rozbłysku klasy M3.3 z niedzielnego popołudnia. Pełna aktualizacja.

29.12.24
GOTOWOŚĆ ZORZOWA 31.12-01.01 - w związku z podwyższoną aktywnością słoneczną z 29 grudnia agencja SWPC wystosowała prognozę silnej burzy magnetycznej kategorii G3 na 31.12 z opcją kontynuacji (G1) w Nowy Rok. Do Ziemi zmierzać może fragment co najmniej jednego (prawdopodobnie dwóch) wyrzutów koronalnych uwolnionych w rozbłyskach klasy M3.5 i M3.3. Doszło także do silnego rozbłysku klasy X1.1, jednak bez istotnego CME z niewielką ilością materiału uwolnionego jedynie na północny zachód od linii Słońce-Ziemia. Pełne opracowanie wydarzeń i komentarz do prognozy dostępny w nowym tekście na blogu.

27.12.24
STAN Z 27.12 - okres Świąt Bożego Narodzenia minął pod znakiem umiarkowanej aktywności słonecznej i częstych rozbłysków klasy M średnich stanów, w tym m.in. rozbłysków klasy M7.4 z obszaru aktywnego 3938 jako najsilniejszy w tych dniach. Pomimo większej niż w kilku minionych tygodniach liczby rozbłysków i wyrzutów koronalnych, nie przełożyło się to na wzrosty aktywności geomagnetycznej. Słaba burza kategorii G1 prognozowana na 25.12 w efekcie poniedziałkowego rozbłysku klasy M8.9 ostatecznie nie zaistniała, nie doszło też jak dotąd do innych uderzeń słabszych CME uwolnionych w okresie 24-25.12, które podobnie jak poniedziałkowego zdarzenie emitowane były głównie w południowym kierunku względem układu Słońce-Ziemia. Wszystkie modele CME w tym czasie okazały się zupełnie przeszacowane, nawet prognoza NASA która i tak była znacznie bardziej stonowana od ponownie nierealistycznego modelu WSA-Enlil agencji SWPC przytaczanego w poniedziałkowym tekście na blogu.

Obecnie tylko AR3938 w południowo-wschodniej części tarczy jest w stadium rozwojowym spośród plam zdolnych emitować rozbłyski klasy M. Pozostali kandydaci do produkcji takich zjawisk - obszary 3928, 3932 i 3933 już na zachód od centralnego południka, znajdują się w fazie zaniku. Od czasu do czasu wciąż rejestrowane są rozbłyski klasy M dolnych stanów, niektórym towarzyszą CME, w tym dwa wyrzuty z dzisiejszego (piątkowego) poranka skierowane na południowy wschód od tarczy słonecznej. Wykazują one strukturę częściowego halo, ale brak rozbłysków i pociemnień koronalnych w tym czasie po widocznej stronie Słońca na dostępnych zdjęciach z GOES sugeruje, że są to zjawiska będące efektem aktywności po niewidocznej stronie Słońca.

23.12.24
SILNY, CHOĆ IMPULSYWNY M8.9 - położony w południowo-wschodniej części tarczy obszar aktywny 3932 wytworzył dziś silny rozbłysk klasy M8.9 o impulsywnym charakterze, ale wystarczyło to do uwolnienia wyrzutu koronalnego. Być może pewna jego część zdoła napłynąć na Ziemię za około 2-3 doby, choć zdecydowana większość objętości erupcji minie naszą planetę od południa. Pełny tekst dostępny na blogu.

20.12.24
WIĘCEJ ROZBŁYSKÓW - od dwóch dni wzrosła do umiarkowanej aktywność słoneczna za sprawą emisji rozbłysków niskich stanów klasy M. Zachodzą one zarówno w obszarze aktywnym AR3924 schodzącym z tarczy jak i nowej grupie plam wyłaniającej się zza południowo-wschodniej krawędzi - najsilniejsze z nich to M3.8, M2.1 i M2.5. Zjawiska te z uwagi na występowanie na obydwu krawędziach tarczy nie mają dla nas znaczenia, ale mogą zwiastować wzrost aktywności słonecznej w ostatniej dekadzie tego roku. Podobnie wzrostu można oczekiwać za sprawą aktywności którejś z grup po niewidocznej z Ziemi części Słońca, która wyemitowała w ostatnich dniach kilka dużych wyrzutów koronalnych.

17.12.24
WYRAŹNY IMPAKT CME, SŁABA BURZA - we wtorkowy poranek około godz. 04:40 UTC niespodziewanie odnotowaliśmy uderzenie koronalnego wyrzutu masy o bardzo wyraźnej zmianie parametrów napływającego na Ziemię wiatru słonecznego, choć niestety niewiele z tego uderzenia przełożyło się na aktywność geomagnetyczną. Zaistniała w efekcie impaktu CME burza magnetyczna okazała się słabej kategorii G1 i po sześciu godzinach wygasła. Potencjał CME był jednak znacznie bardziej okazały i w bardziej korzystnym scenariuszu mógłby z powodzeniem wystarczyć nawet dla silnej, a być może ciężkiej burzy magnetycznej kategorii G3-G4. W efekcie uderzenia natężenie pola magnetycznego wiatru (Bt) wzrosło z dotychczasowych 6 do 20nT, a z biegiem godzin nawet do 32nT. To wartości obserwowane tylko przy co najmniej silnych burzach, ale zmianie tej towarzyszyło przeważająco północne skierowanie pola magnetycznego (Bz), które korzystne południowe wartości przybierało tylko w ciągu pierwszych dwóch godzin od uderzenia opadając do -21nT, po czym przybrało stabilnie północny kierunek około +20nT. Skokowi natężenia pola magnetycznego towarzyszył także wyraźny szok w prędkości wiatru, który przyspieszył z około 410 do 520, a wkrótce potem ponad 670 km/sek., przy równie imponującym skoku gęstości wiatru z <10 do 30, a w maksimum niemal 50 protonów/cm3. Uderzenie CME było więc bardzo wyraźne we wszystkich parametrach wiatru i pola magnetycznego, jednak bardzo szybko większość tego potencjału została zablokowana.

 
Wyraźny impakt CME, niestety tylko krótkotrwale geoefektywny w pierwszych godzinach od uderzenia. Skok parametrów w pierwszym momencie impaktu był wystarczający aby w razie długotrwałego południowego kierunku Bz rozwinęła się nawet ciężka burza magnetyczna, jednak niekorzystna zmiana ledwie dwie godziny po uderzeniu wyrzutu zablokowała rozwój sytuacji i zainicjowała wygaszanie ledwo rozwiniętej burzy kategorii G1. Credit: SWPC/DSCOVR

Obecnie prędkość wiatru pozostaje podwyższona przekraczając 640 km/sek. przy wciąż wyraźnie nasilonym polu magnetycznym około 20nT, ale nieustannie jego północnym skierowaniu około 15-16nT, co uniemożliwia rozwój aktywności geomagnetycznej. Rejestrowane teraz warunki mogłyby pozwolić na wznowienie słabej do umiarkowanej burzy magnetycznej kategorii G1-G2 w najbliższych godzinach tylko pod warunkiem, że kierunek składowej Bz przybrałby długotrwale południowe wartości, na co niestety się nie zanosi. Północny wschód Polski może jednak dziś liczyć na sporo rozpogodzeń, warto więc w tych regionach zachować czujność na wypadek korzystnych zmian w warunkach wiatru, choć przy Księżycu krótko po pełni wschodzącym już około godz. 17:00 CET ewentualne subtelne fotograficzne zorze polarne mogą łatwo przegrać ze zbyt jasnym niebem. 

16.12.24
IMPULSYWNE M3 i ERUPCJA ZA WSCHODEM - za nami kolejne dni niskiej lub umiarkowanej aktywności słonecznej bez szczególnie istotnych zjawisk. Po ziemskiej stronie Słońca najwyraźniejszym przejawem aktywności Dziennej Gwiazdy okazał się impulsywny rozbłysk klasy M3.1 z obszaru aktywnego 3920 zmierzającego ku północno-zachodniej krawędzi pozbawiony wyraźniejszej erupcji. Z kolei w niedzielne popołudnie doszło do prawdopodobnie silniejszego rozbłysku po niewidocznej stronie Słońca za wschodnią krawędzią - zdjęcia koronograficzne z tego przedziału czasowego ukazują jasny i rozległy koronalny wyrzut masy o asymetrycznym full-halo, który musiał być najpewniej efektem silniejszego rozbłysku w któreś z grup plam przemierzających niewidoczną z Ziemi półkulę słoneczną. Niestety mimo okazałej erupcji trudno posądzać jej źródło o skłonność do dalszej produkcji silnych zjawisk, ponieważ jak dotychczas wspomniany CME okazuje się zdarzeniem pojedynczym. W aktywności geomagnetycznej także mamy spokój i w najbliższym czasie nic nie wskazuje na wyraźniejsze zmiany.

12.12.24
KOLEJNE M6 ZNAD KRAWĘDZI - w minionych 24 godzinach aktywność słoneczna utrzymała się na umiarkowanym poziomie. Za nami seria impulsywnych rozbłysków bez wyrzutów koronalnych lub z niewielkimi erupcjami, w tym rozbłysk klasy M6.7 z obszaru aktywnego AR3912. To schodząca z tarczy grupa plam, jaka rozpoczyna dwutygodniową wędrówkę przez niewidoczną z Ziemi półkulę słoneczną, zatem jego aktywność nie ma już dla nas znaczenia. W najbliższych kilkudziesięciu godzinach wciąż możliwe kolejne rozbłyski, zwłaszcza z obszaru aktywnego AR3922 przy południowo-wschodniej krawędzi, który przedwczoraj wytworzył rozbłysk klasy M6.4 z niewielkim wyrzutem koronalnym.

11.12.24
IMPULSYWNE M6.4 - we wtorek o  godz. 06:48 UTC nowy obszar aktywny AR3922 przy wschodniej krawędzi wytworzył dość silny rozbłysk klasy M6.4 połączony z wąskim wyrzutem koronalnym. CME w całości zdecydowanie minie Ziemię, ale po tym rozbłysku doszło do jeszcze kilku pomniejszych, które sprawiają, że obszar 3922 może mieć tendencję do rozwoju i emisji częstszych rozbłysków w najbliższych dniach. O ile utrzyma on swoją aktywność do następnego tygodnia gdy będzie przemierzał centralne miejsca na tarczy słonecznej być może dostarczy nam jakichś zjawisk geoefektywnych. Od kilkunastu godzin przechodzimy również przez strumień wiatru słonecznego wysokiej prędkości z dziury koronalnej, jednak nie powoduje on wyraźniejszych zmian w warunkach geomagnetycznych i najpewniej tak już pozostanie przez resztę okresu oddziaływania strumienia przez najbliższe 2-3 dni.

08-09.12.24
NIEOCZEKIWANY X - w niedzielę o godz. 09:06 UTC obszar aktywny 3912 położony tuż przed zachodnią krawędzią tarczy słonecznej wytworzył silny rozbłysk klasy X2.2 z emisją radiową typu II o niewygórowanej prędkości 626 km/sek. Rozbłysk był impulsywny i dość szybko osłabł, jednak zdołał uwolnić koronalny wyrzut masy. CME jest jednak bardzo wąski w swej rozpiętości, a na dodatek skierowany wyraźnie na zachód od linii Słońce-Ziemia, co przy bliskości obszaru 3912 wobec zachodniej krawędzi nie daje szans na napływ na Ziemię. Pełny tekst dostępny na blogu.

05.12.24
NIECO ROZBŁYSKÓW, STRUMIEŃ CHHSS W DRODZE - w ostatnich 24 godzinach doszło do kilku umiarkowanych rozbłysków, w tym klasy M2.3 i M2.5 - pierwszy z nich w grupie plam na wschodniej krawędzi tarczy, drugi w zachodzącej za zachodnią krawędź AR3906. Były to zjawiska impulsywne, bez większych erupcji materiału w przestrzeń. W ciągu około 1-3 dni możemy natomiast oczekiwać napływu strumienia wiatru słonecznego wysokiej prędkości z dziury koronalnej (CHHSS) osiągającej obecnie centralne położenie na tarczy słonecznej i dobrze widocznej na dzisiejszych zdjęciach z GOES-16 w długości 195 angstremów. W zależności od cech strumienia na czele z siłą i kierunkiem pola magnetycznego niewykluczony pewien ruch w aktywności geomagnetycznej wraz z napływem CHHSS na Ziemię.

02.12.24
SPOKOJNY POCZĄTEK GRUDNIA - aktywność słoneczna pozostaje niska. Po jednorazowym epizodzie ze słabą burzą magnetyczną kategorii G1 z sobotniego poranka, aktywność geomagnetyczna nie zdołała ponownie się rozwinąć i z napływu skraju CME z poniedziałkowego rozbłysku nie wynikło już nic więcej. Z powodu poważnej awarii instalacji na Uniwersytecie Stanforda w Stanach Zjednoczonych gdzie znajduje się serwerownia Solar Dynamics Observatory, która została zalana uszkodzoną instalacją, do końca roku nie będą dostępne codzienne obrazy tarczy słonecznej w świetle widzialnym i pozostałych długościach fal wykonywane przez SDO. Najnowsze dotychczasowe obrazy z 26.11 pozostaną niezaktualizowane wskutek awarii prawdopodobnie co najmniej do początku 2025 roku. Zastępczo zdjęcia w dalekim ultrafiolecie (oraz bez zmian - z koronografów LASCO) możliwe są do uzyskiwania dzięki sondzie GOES. Na czas awarii serwerowni na blogu został udostępniony panel zastępczy Słońce na żywo z bieżącymi obrazami.


Archiwum: LIVE Solar Update (listopad 2024)


* Aktualizacje archiwizowane są w cyklu comiesięcznym i możliwe do odczytu w dziale Archiwum Solar Update.

Komentarze